Jednym z podstawowych pragnień człowieka jest bezpieczeństwo. Bezpieczeństwo jego samego, rodziny, najbliższych osób. Jest to jednocześnie jedno z największych złudzeń jakie możemy mieć. Ponieważ nie istnieje coś takiego jak bezpieczeństwo. Co więcej im bardziej próbujemy Świat uczynić bezpiecznym, tym bardziej pogrążamy się w marazmie i bez ruchu i tym bardziej ograniczamy siebie i nasz wzrost albo rozwój.
Patrząc na słownik etymologiczny słowo piecza znaczy (1) ochrona kogoś lub czegoś, (2) wstawiennictwo, troskliwość, (3) dbanie, dbałość o kogoś albo o coś.
Jeśli przyjrzymy się słowu BEZPIECZEŃSTWO widzimy, że jego pochodzenie to przedrostek bez (oznaczający brak) oraz odmiana słowa piecza.
Jednym słowem bezpieczeństwo oznacza stan pozostawania bez opieki. Patrząc na dziecko pozostawiamy je bez naszej opieki w danej sytuacji dopiero wtedy, gdy jesteśmy pewni, że sobie poradzi. Im bardziej rodzic próbuje chronić dziecko uczące się chodzić, im częściej do niego podbiega jak się przewróci, im bardziej się rozczula tym bardziej czyni dziecko zależnym od siebie, tym bardziej uczy dziecko polegania na kimś.
Oczywiście zaraz się odezwą głosy typu: “to, co powinnam pozwolić, aby sobie zrobił krzywdę” i tym podobne. Równowaga, balans. Oczywiście nie należy przesadzać w żadną stronę. Należy uczynić otoczenie dziecka wystarczającym, aby mogło się nauczyć chodzić bez zrobienia sobie krzywdy jednocześnie nauka ma umożliwić metodę prób i błędów. Jeśli dziecko nie upadnie nie nauczy się wstawać. A potem jako dorosły w życiu, kiedy “upadnie” nie będzie umiał się podnieść, będzie czekał na “dźwig”.
Człowiek potrzebuje wyzwań, aby “bez-pieczy” móc się rozwijać.
Z drugiej strony patrząc na słowo niebezpieczny, czy niebezpieczeństwo wskazuje ono na sytuację, w której nie należy pozostawać bez pieczy. Czyli niebezpieczeństwo to sytuacja, w której potrzebujemy jakiejś opieki. Należy więc rozróżnić niebezpieczeństwo od zagrożenia.
Jeśli przyjrzymy się więc bezpieczeństwu bliżej to stan gotowości działania bez opieki, podczas gdy niebezpieczeństwo to brak gotowości działania bez opieki. Ty wybierasz jak rozumiesz te słowa i jak definiujesz swoją sytuację i stan.
Warto również zauważyć, że obecne społeczeństwo próbuje doprowadzić bezpieczeństwo do totalnej paranoi, gdzie “opieka” z każdej strony staje się tak przesadna, że właśnie ona stanowi zagrożenie i sytuację, w której, szczególnie młodzi ludzie, przestają być samodzielni.