👉 A tak nasz 👱 Gość Specjalny podsumował nasze warsztaty z grami 🙂
Intuition
↘ Do gry ćwiczenia intuicji podeszłam zadaniowo. Zależało mi na tym, żeby naprawdę poćwiczyć intuicję.
Żeby ją usłyszeć i postąpić zgodnie z jej głosem. Dlatego też, zamykałam oczy, żeby skupić się maksymalnie na wewnętrznym głosie. Nie zawsze z dobrym skutkiem, ale jednak kilka razy się udało.
Odkąd zaczęłam zwracać uwagę na wewnętrzny głos, jestem w stanie go odróżnić od głosu umysłu. Jednak nie zawsze go słucham. Czego niestety później żałuję.
Jakiś czas temu, byłam na zajęciach z odblokowywania czakr. Podczas medytacji ujrzałam fioletowy kolor za zasłoną, przyszło do mnie – „Nie wierzysz sama sobie”. Od tego czasu bacznie wsłuchuję się w siebie.
👉 GDZIE DWÓCH SIĘ BIJE TAM TRZECI KORZYSTA
↘ W grze Intuicja, przynajmniej 3 osoby próbowały „manipulować” wynikiem losowania, ćwicząc wpływanie na rzeczywistość siłą myśli.
Co w takiej chwili działo się 🔥 energetycznie❔ Która z tych osób faktycznie miała wpływ na to co zostanie wylosowane❔ Pierwsza, druga, a może trzecia❔ Od czego zależało, która z nich przebije się ze swoją energią i uda jej się wykreować 〽 wynik❔
🎲 Kiedy było już jasne, że w ten sposób ktoś wpływa na wynik, próbę podjęły również pozostałe osoby. Ja również. Jednak nie taki sposób gry był tutaj moim celem. Dla mnie ważna była intuicja i jej ćwiczenie.
Wsłuchanie się w wewnętrzny głos i działanie.
Oczywiście uległam też rozproszeniu, dekoncentracji, co niestety skutkowało trudnością w podjęciu decyzji. Nie zawsze jednak właściwej.
Im więcej było możliwości wyboru, tym trudniej było się zdecydować. Wszak wkradła się rywalizacja i to nie na żarty. Każdy dzielnie walczył. Bardziej lub mniej żarliwie, ale jednak sukces niezmiernie ^_^ cieszył.
I tu przekonaliśmy się, że tak jak z wieloma innymi aspektami rzeczywistości- intuicja, żeby była słyszalna i rozumiana przez „obiekt” jej używający, potrzebuje systematycznego doskonalenia, ćwiczenia w każdym jej wymiarze.
Z naciskiem na systematycznego. Poczynając od małych, a na dużych rzeczach kończąc.
DIXIT
↘ Kolejna gra, Dixit, nie grana jeszcze w tym składzie, myślę, że zdobyła nasze serca. Na początku szło niepewnie, ale w miarę upływu czasu i kolejnych zadań, gra nas wciągnęła.
Zagadka do rozwiązania, to spróbować myśleć tak, jak osoba zadająca zagadkę, w postaci karty do odgadnięcia.
W jaki sposób dana osoba kojarzy❔ Co bierze pod uwagę❔ Jaki szczegół z danej karty jest na tyle dla niej ważny, że pod jego wpływem kojarzy i wymyśla hasło❔
Występujemy tutaj zarówno w roli osoby zadającej zagadkę, jak i osoby mającej za zadanie odgadnąć czyjąś zagadkę (kartę).
Nie spieramy się między sobą, myślimy. W miarę szybko się decydujemy, pamiętając o tym, że to co pierwsze nam przyjdzie do głowy, jest najlepsze.
Czy to, że ktoś już miał okazję zagrać w tą grę, nie gra pierwszy raz, ma wpływ na wynik❔ Pytanie padło, lecz nie tylko ta jedna osoba już wcześniej grała w tą grę, bo była jeszcze jedna osoba, dla której ta gra nie była nowością.
Koncentracja i rywalizacja również. Przecież liczyło się, kto pierwszy dojdzie do mety. Więc aspekt rywalizacji występuje również w tej grze, być może w łagodniejszym wydaniu, ale jednak.
FreshBiz
↘ Na trzeciej grze, Freshbiz, polegliśmy. Rozkojarzenie, nie pamiętanie zasad gry, ciągłe zaglądanie do kartki ze ściągą …………….. no i najważniejsze – cel- dotarcie na wyspę i zgarnięcie pucharu ……….. nikt o tym nie myślał.
Zafiksowaliśmy się na pierwszy etap gry i kropka.
Jak widziałam w jaki sposób gramy, założyłam, że w ⌛️ godzinę na pewno nie przejdziemy dalej. Okazało się, że nie ja jedna tak myślałam. Więc kręciliśmy się w kółko. Chociaż zaczęliśmy bez „grosza przy duszy”, to każdy w jakiś sposób sobie radził, korzystając z możliwości jakie pojawiają się w trakcie gry i uzbierał potrzebną do inwestowania kwotę.
Będąc szczerym, trzeba jednak przyznać, że stwierdzenie, że – każdy sobie radził w jakiś sposób – to nie jest zbyt dobre określenie na to, co działo się w trakcie gry.
Totalny brak uwagi, nie bycie tu i teraz, poskutkowało złymi decyzjami i nie skorzystaniem z nadarzających się okazji.
Okazje dosłownie przechodziły niezauważone i niewykorzystane 👃 „koło nosa”. Nie zauważenie braku rzutu kostką przez jednego z graczy, dobitnie świadczy o nieuwadze pozostałych (myśli krążyły nie wiadomo gdzie).
Można było z nami robić w trakcie gry, co tylko się chce i chyba przeszło by to nie zauważone.
Gra bardzo dobitnie pokazała jak bardzo jesteśmy przywiązani do jednego “punktu”. To tak, jakbyśmy 👀 patrzyli tylko pod nogi, nie dostrzegając piękna wszystkiego co nas otacza. Nie 👂 słysząc śpiewu ptaków, krzyku dzieci, przejeżdżających samochodów. Zamknięci w pudełku, gdzie jesteśmy tylko my i to na czym 💡 skupiamy uwagę. To tak, jakbyśmy cały czas patrzyli w smartfon.
Wiem o czym mówię, bo za każdym razem kiedy skupiam się na tym, co oglądam w 📱 telefonie i kończę, mam nieodparte wrażenie zamknięcia się na wszystko inne. Przewrotnie można powiedzieć, to dlaczego nie zastosować tego samego w grze. Dlaczego nie skupić się tak na osiągnięciu celu, że nic innego przed oczami nie widzimy, tylko to co chcemy osiągnąć. Jeżeli dzieje się tak z naszą uwagą przeglądając 📱 telefon to znaczy, że potrafimy to zrobić. Wystarczy przekierować uwagę najpierw w grze, a potem w życiu na konkretny cel. Pytanie, które się nasuwa to, od czego zależy skupienie naszej uwagi❔ Czy to co w 📱 telefonie jest dla nas ważniejsze, ciekawsze, niż to, co w życiu❔
To co dzieje się tu i teraz❔ Czy świat wirtualny pociąga nas bardziej❔ A nawet jeżeli tak jest, to dlaczego❔ Co takiego jest tam, czego nie ma tu, w świecie rzeczywistym❔ Uczyńmy zatem, postrzeganie świata realnego tak ciekawym, jak ciekawi nas świat wirtualny. Obudźmy w sobie ciekawość 👶 dziecka. Podnieśmy do góry głowę. Ucieszmy oczy widokiem świata, który mamy wokół siebie. Usłyszmy otaczające nas dźwięki. Dlaczego sami siebie pozbawiamy przyjemności życia jaką niewątpliwie jest świadome uczestniczenie w święcie dnia codziennego. Bycie tu i bycie teraz.
Przecież nie wszystko jest oczywiste. Nawet 🌸 kwiat kwitnący wiosną nie jest oczywisty, równie dobrze mógłby nie zakwitnąć lub wypuścić jeden zamiast dwóch kwiatów.
😀 Obudzić w sobie świadomość kreowania rzeczywistości, nawet w takim aspekcie, jak gra.
Jak niekończąca się melodia brzmi w głowie………….uważność, świadomość, cel, konsekwencja, skupienie i wreszcie działanie, realizacja❕❕❕❕❕
Ha, może napiszemy 🎶piosenkę. Taką do 🎤nucenia przez cały dzień❔