Mamy wiele dziwnych przekonań i mało uważności. Jednym z przekonań jest to, że “jeśli będę wystarczająco mocno chciał, to to otrzymam”. A jeśli nie otrzymujesz to razem z wszystkimi w zgodnym chórze mówisz: “niewystarczająco mocno chcę”. I próbujesz chcieć mocniej.
Nauka chyba już bezsprzecznie wykazała jak i dlaczego formułować nasze cele.
Mówi się o formułowaniu ich w kategoriach czasu teraźniejszego dokonanego. Co to oznacza? Oznacza to sformułowanie w stylu posiadania już w tym momencie zrealizowanego celu. Co więcej ten cel powinien być określony w kategoriach sensorycznych, czyli powinno się całym ciałem wyobrazić i poczuć i usłyszeć i zobaczyć jak mamy już wyniki realizacji tego celu i cieszymy się nimi całym sercem.
Jednak nie wiadomo dlaczego jest to mechanizm, którego trudno nauczyć ludzi. Wiecznie mają problemy z określeniem celu w pozytywnych kategoriach i nie rozumieją dlaczego jest negatywny (o tym napiszę jeszcze) oraz w czasie teraźniejszym.
Wydaje nam się, że słowo CHCĘ oznacza kategorię teraźniejszą dokonaną. Jednak tak nie jest.
Jeśli mówisz, że czegoś chcesz to jaki jest Twój stan posiadania tej rzeczy?
Dokładnie tak, nie masz tej rzeczy.
Skoro stan posiadania czy realizacji mówi, że nie masz tej rzeczy, to jak możesz mówić, że musisz chcieć wystarczająco mocno by to osiągnąć?
Im bardziej będziesz chciał, tym mniej będziesz miał. Jeśli nie jest to dla Ciebie logiczne i jeszcze tego nie rozumiesz to zapraszamy do nas na sesję. Wytłumaczymy Ci to dokładniej.
Dlatego my używamy słowa wybieram, a dokładniej wybrałam, wybrałem.
Jeśli przyjrzymy się słowu wyBRAĆ to mamy w słowie wybrać jedno słówko, które nasza pracująca z mocą komputera podświadomość zauważa. wyBRAĆ, czyli BRAĆ. Jednym słowem jeśli biorę to mam.
Jeśli wyBRAŁEM lub wyBRAŁAM to MAM TO JUŻ!
Proste?