O emocjach napisano już tyle, że wydaje się, że nic więcej nie można o nich napisać. Może to i prawda. Postanowiłam jednak napisać coś z mojego doświadczenia osobistego, coachingowego i trenerskiego.
Co to są emocje
Najpierw jednak odróżnijmy dwa słowa: uczucia i emocje. Dla wielu z nas to słowa tożsame, synonimy. Współczesna psychologia traktuje je inaczej. Ujmując prosto:
Uczucia to stały stan psychiczny odzwierciedlający stosunek człowieka do określonych elementów tego, co nazywamy rzeczywistością. Uczucia są pasywne.
Emocje to świadome bądź nieświadome, silne, względnie przelotne stany psychiczne powstałe w skutek reakcji na jakiś bodziec. Emocje są aktywne oraz mają silne „zabarwienie” pozytywne lub negatywne. Bodźcem może być stan wszystko, co odbieramy zmysłami: pogoda, zapach, dźwięk itp. inni ludzie i ich działania, słowa itd.
Oczywiście idąc za współczesną nauką możemy mnożyć definicje i rozdrabniać się. Myślę, że jednak na tym etapie te dwie definicje są wystarczające.
Oprócz przyglądania się procesom psychicznym warto również wspomnieć o procesach biochemicznych zachodzących w naszych ciałach w różnych sytuacjach w skutek emocji. Są to między innymi:
– odcięcie ciała migdałowatego – biała karta, nagle wszystko mi wyleciało z głowy, np. egzamin;
– reakcja walcz-uciekaj, czyli w zależności od sytuacji i emocji (np. gniew, złość) albo stosujemy przemoc/walczymy albo uciekamy;
– mnie tu nie ma, czyli tzw. udawanie martwego, nas to nie dotyczy, stajemy się niewidzialni
– i wiele innych.
Każdy z nas doświadczył wielu emocji i wielu opisanych i podobnych reakcji. Mogły one się różnić natężeniem, kierunkiem, siłą, efektami, powodami itp.
Zgodnie z nieco inną klasyfikacją możemy wyróżnić emocje pierwotne i wtórne. Emocje pierwotne: emocje wynikające z reakcji na bodziec, a emocje wtórne to emocje wynikające z reakcji na nasze myśli o danym bodźcu.
Świetnym przykładem jest ten sam stan psychiczny określony dwoma słowami strach i lęki. Strach to emocja pierwotna, kiedyś kojarzona np. z szelestem w krzakach, który oznaczał, że może się w nich czaić tygrys szablozębny. Oznaczało to natychmiastowe zagrożenie. Skutkiem tego strachu była reakcja biochemiczna w postaci produkcji odpowiednich hormonów pozwalających na szybką ucieczkę, ewentualnie walkę. Krótkotrwały stres, który pozwalał na wydzielenia adrenaliny, noradrenaliny, kortyzolu i innych adekwatnych hormonów, do krótkiego adekwatnego działania.
Lęki to ta sama emocja, ale wtórna, wynikająca z naszych myśli np. martwienie się zawczasu, co jeśli na naszej drodze napotkamy tegoż tygrysa czy inne zagrożenie, nawet jeśli aktualnie nie mamy do tego żadnych podstaw. Inny przykład: a co jeśli znowu okrzyczy nas szef, albo mąż czy żona będą niezadowoleni itp.
Każda taka czy podobna myśl jest bodźcem. Im więcej takich myśli, tym większy stres, tym więcej kortyzolu. Im bardziej długotrwały stres tym większa szkoda dla naszego zdrowia i organizmu.
Niezależnie od tego czy jest to gniew, złość, frustracja, radość czy inna emocja każda z nich może być wynikiem reakcji na bodziec (pierwotna) lub reakcji na nasze myśli (wtórna).
Co to znaczy przeżywać emocje.
Przeżywanie emocji oznacza bycie świadomym tego, jaki stan psychofizyczny wywołuje dany bodziec i myśl. Jaka reakcja emocjonalna kryje się za danym bodźcem. A co za tym idzie, jakie podejmiemy działanie (nawet instynktowe działanie może być świadome), jaki jest zamierzony skutek oraz jaki uzyskaliśmy efekt/rezultat.
W większości współcześni ludzie są nieświadomi swojego ciała i emocji. Ich reakcje są automatyczne i nawykowe. Uświadamiają je sobie dopiero po ich wybuchu i szybko je spychają pod przysłowiowy dywan, uciekając od nich i ich konsekwencji, jeśli oceniają je, jako negatywne. Ewentualnie jeśli oceniamy je jako pozytywne próbujemy je na siłę zatrzymać.
Zapominamy, że cechą charakterystyczną emocji jest ich krótkotrwałość i przelotność. Niestety konsekwencją automatycznych, nawykowych emocji (tyczy się to również uczuć, namiętności itd.) jest mniej lub bardziej długotrwały stres. Konsekwencją długotrwałego stresu są wspomniane problemy zdrowotne.
Funkcje emocji
Mam wrażenie, że współczesny człowiek zupełnie zapomniał, jaką funkcję pełnią emocje. Oczywiście jest tutaj jak i każdej dziedzinie pole do dyskusji i różnej klasyfikacji. Jednak dla pierwotnego człowieka emocje miały funkcję informacyjną. Dla współczesnego, cywilizowanego człowieka funkcja informacyjna zanikła, pogrzebana przez konwenanse, czasem jednakowe a czasem różne w zależności od płci, typu:
„mężczyźni nie płaczą”
„złość piękności szkodzi”.
Mimo, że kobiety łatwiej i częściej wyrażają emocje, nie są wolne od ograniczeń np. kobiety częściej zapadają na choroby autoagresywne. Jeśli nie mogą wyrazić złości i gniewu, gdzieś ją muszą skierować i kierują ją do wewnątrz. Mężczyźni częściej mają np. atak serca.
Co to znaczy, że emocje mają funkcję informacyjną?
Znajoma trenerka, która świetnie współpracuje ze swoim ko-trenerem podaje przykład reakcji zazdrości na fakt, że inna osoba zna doskonale język chiński. Ja najczęściej podaje przykład gniewu występującego na widok bitego dziecka.
Zazdrość informuje nas o naszej ocenie deficytu, jaki mamy w stosunku do drugiej osoby. Zachodzą zjawiska biochemiczne w naszym organizmie. Krew jest pompowana do odpowiednich narządów, wydzielane są odpowiednie hormony. Gniew informuje nas o stosunku, jaki mamy do dziecka czy osoby bijącej (niektórzy będą widzieć winę w dziecku dla innych niezależnie od sytuacji dzieci się nie bije będzie świętym przykazaniem). Znowu następuje odpowiednia reakcja biochemiczna: krew pompowana jest do odpowiednich narządów a wraz z nią odpowiednie hormony.
Tymi hormonami są między innymi adrenalina, noradrenalina, kortyzol, DHEA. Innymi słowy następuję produkcja energii do działania.
W języku angielskim EMOTION (emocja) tłumaczone jest, jako połączenie „e in motion”, czyli „energy in motion”, bo zgodnie z wzorem na energię e=mc2 = energia. Gdzie energy = energia, a „in MOTION” = „w ruchu”. Energia w ruchu, w działaniu.
I tutaj następuje drobna różnica: kortyzol z adrenaliną będzie powodował reakcję gniewu i złości. A adrenalina i DHEA reakcję motywacji, pasji.
Czyli mamy energię. Drugą funkcją emocji jest produkcja energii do działania.
Funkcja energetyczna
Rozpatrzmy nasze dwa przykłady:
- Zazdrość w stosunku do osoby znającej język chiński:
- brak świadomego przeżywania emocji, automatycznie niemalże powoduje pojawienie się np.: niechęci do osoby wykazującej się to znajomością i naszym poczuciem niższości wobec niej; rzadziej podziwu dla tej drugiej osoby. Innymi słowy pojawienie się standardowej, zaprogramowanej reakcji, opartej o nas ogólny stan psychofizyczny, czyli stosunek do rzeczywistości.
- świadome przeżywanie emocji pozwala nam na podjęcie decyzji, co chcemy zrobić z tą energią? np. przekształcić ją na motywację do nauki języka; obserwować, świadomie zerwać stosunki z daną osobą itp.
- Gniew na widok bitego dziecka:
- brak świadomego przeżywania emocji, powoduje automatyczną reakcję typu; obwinianie dziecka np. mogłeś nie wkurzać ojca, albo strach, że i my zostaniemy ofiarą, albo znacznie rzadziej obronę.
- świadome przeżywanie emocji pozwala nam na podjęcie decyzji, jak chcemy tą energię ukierunkować np. będziemy negocjować i korzystać z wszystkich naszych umiejętności, skorzystamy z siły naszych możliwości fizycznych itp. adekwatnie do pełnej oceny sytuacji. Jesteśmy w stanie jednocześnie i działać i obserwować własne reakcje.
Z pozoru wydaje się, że niezależnie czy jest to świadome przeżywanie czy automatyczna reakcja wynik będzie podobny. Otóż nie, ale o tym w następnym artykule.
[…] artykule o przeżywaniu emocji podałam definicję emocji i uczuć oraz wyjaśniłam jakie funkcje pełnią emocje. Pisałam […]
[…] emocjach pisałam w artykule Przeżywanie emocji oraz O emocjach cz. 2. Dziś chce napisać trochę o tym jak zmienić nasze reakcje emocjonalne, […]
[…] Przeżywanie emocji […]
[…] emocjach pisałam w artykule Przeżywanie emocji oraz O emocjach cz. 2. Dziś chce napisać trochę o tym jak zmienić nasze reakcje emocjonalne, […]
[…] artykule o przeżywaniu emocji podałam definicję emocji i uczuć oraz wyjaśniłam jakie funkcje pełnią emocje. Pisałam […]