W artykule o przeżywaniu emocji podałam definicję emocji i uczuć oraz wyjaśniłam jakie funkcje pełnią emocje. Pisałam również o świadomym i nieświadomym przeżywaniu emocji. Teraz przejdziemy do zagadnień bardziej praktycznych.
Bodźce emocjonalne i sytuacja stresogenne w codziennym życiu
Jazda samochodem, przechodzenie przez przejście i wiele innych sytuacji gwarantuje nam codziennie różne bodźce i sytuacje pełne strachu a więc i stresu. Nasza praca, życie domowe, szybkość i presja powoduje, że mamy coraz więcej sytuacji w których występują silne emocje. Duże wymagania, jakie stawia nam życie, duże wymagania jakie sobie sami stawiamy, czasami przy jednoczesnym braku poczucia własnej wartości powoduje, że przeżywamy ogromny stres. Stres ten pojawia się często właśnie w wyniku różnego rodzaju reakcji emocjonalnych na tak dużą ilość bodźców.
Do tego dochodzą mniej lub bardziej świadome rozmowy, jakie prowadzimy w naszej głowie z całą orkiestrą ludzi. Rozmawiamy w naszej głowie z szefem czy współmałżonkiem i „wypróbowujemy” mnóstwo scenariuszy, jakbyśmy mogli lepiej i korzystniej dla nas załatwić daną sytuację. Albo jak następnym razem odegramy się pokażemy, na co nas stać. Jesteśmy jakby w transie. W czasie tych wyimaginowanych rozmów pojawia się również mnóstwo emocji.
Często też tłumimy te emocje i uciekamy w stronę dużo przyjemniejszych doznań jak telewizja, zakupy, czekolada. Oderwanie się od nich.
Rzadko kto z nas przeżywa emocje w sposób świadomy sięgając po informacje, jakie dana emocja z sobą niesie i w świadomy sposób kierując energią, jaka się pojawia w wyniku danej reakcji emocjonalnej.
Na to nakłada się powszechne przekonanie, że wiele emocji jest złych i niesie negatywne skutki. Jedną z takich emocji jest np. złość.
Zarządzanie emocjami
Słownikowa definicja zarządzanie emocjami to proces regulacji, kontrolowania, pracy nad emocjami w celu zmieniania własnych emocji i/lub poprawienia relacji międzyludzkich. Przyznam szczerze, że nie podoba mi się taka definicja.
Dla mnie osobiście zarządzanie emocjami to świadome ich przeżywanie wraz z ukierunkowywaniem energii emocji, tak aby dały nam najlepsze możliwe rezultaty i pozwoliły osiągnąć sytuacje win-win w życiu zawodowym i domowym oraz relacjach międzyludzkich.
Jaka jest różnica między tymi dwoma podejściami? Przede wszystkim odchodzi tutaj wysiłek regulacji i kontrolowania. Świadome przeżywanie emocji pozwala na rozpoznanie informacji jakie niosą ze sobą emocje, doskonałe odczucie tego, co w danym momencie dzieje się w naszym ciele (etap 1). Następnie podejmujemy świadomą decyzję, co potrzebujemy zrobić (etap 2), jakie działanie z naszej strony będzie najkorzystniejsze, najefektywniejsze. Działamy z wykorzystaniem energii emocji (etap 3).
O emocjach inaczej czyli dlaczego świadome przeżywanie emocji jest ważne
Zauważmy, że słowo emocje składa się z trzech elementów eMOCje.
Pierwsze e to energia, bo e=mc2. Drugi składnik to MOC = nasza moc wewnętrzna, siła życiowa. Trzeci składnik to JE od jedzenia, spożywania, wykorzystywania.
Co to oznacza w praktyce?
W praktyce „zjedzona moc”, czyli zysk lub strata energetyczna zależy od naszej reakcji.
Ucieczka od emocji oznacza, że je w różny sposób tłumimy, wymaga to od nas zużycia znacznych zapasów naszej własnej energii, żeby poradzić sobie z energią wywołaną przez emocje. Stłumienie energii wywołanej przez daną emocje wymaga wydatkowania dodatkowej energii. Często do tego dochodzi długookresowe wydatkowanie naszej własne energii, ponieważ powstają różne napięcia w ciele, z którymi musimy sobie radzić na bieżąco np. zaciśnięte szczęki, ból brzucha, napięte barki. Im dłużej i częściej się one pojawiają, im dłużej trwają, tym bardziej obciążają nas organizm.
Z drugiej strony im bardziej chcemy zatrzymać przyjemne odczucia, tym więcej własnej energii musimy zużyć. Powstaje stres i rozczarowanie.
Ucieczka, kontrolowanie, tłumienie, emocji jakie uważamy za negatywne i próba zatrzymania emocji jakie uważamy za pozytywne jest marnowaniem naszych własnych zasobów energetycznych na walkę z energią, jaka została wytworzona wskutek danego bodźca emocjonalnego.
Jeśli natomiast świadomie przeżywamy emocje to wtedy wykorzystujemy do działania energię wytworzoną przez emocje. Stąd mamy dodatkowy zapas energetyczny. W etapie 3 korzystamy z mocy wytworzonej przez bodziec energetyczny, a nie z własnych zasobów. Możemy wykorzystać energię gniewu na poradzenie sobie z osobą, która bije dziecko, czy naukę chińskiego. Nie obciążamy ciała napięciami. Generalnie lepszy przepływ energetyczny i lepsze zdrowie.
Powstaje pytanie jak zmienić nasze długotrwałe nawyki? O tym w następnym artykule.
[…] O emocjach […]